Grupa D

Lisiec

Zapraszam do komentowania teledysków Grupy D.

MaQ

Glos oddaje na "Beyond the Clouds", razem z "Mugenem" to moi faworyci tegorocznego KTA:) Ten klip mnie urzekl, czegos brakuje mi w drugiej polowie klipu, ale i tak kawal swietnej roboty:) Co do "Sacrum" lubie romantyczne klipy, ale niestety piosenka mi nie podchodzi:( Jesli chodzi o "DoomBringer" to + za oryginalnosc i postep w uzyciu efektow, w koncu to ladnie wyglada, ale ogromny - za to, ze to nie jest amv, przynajmniej w moim odczuciu, nazwalbym to raczej wizualizacja muzyczna, ktora przedstawia kadry z mangi nic po za tym, niewidze w tym zadnej tresci, przekazu tylko pokaz kadrow, dlatego tez niebralem go pod uwage, jakbys uzyl do tego projektu anime to mozliwe, ze glosowalbym na Ciebie.

KwAsEk

Anime to jeden wielki "shit" na kształt amerykańskiej kreskówki, manga jest bardziej dynamiczna, chociaż to statyczne obrazki, wizualnie jest o niebo lepsza, anime ma okrojoną fabułę: przedstawia kilka pierwszych tomów z wieloma wyciętymi momentami i postaciami. które stanowią kontynuację mangi. Zapewne nie czytałeś... Twój błąd, jakbyś czytał mangę wiedziałbyś, że Gatts praktycznie przez całe swoje życie walczy z demonami, które przyciąga Jego znamię, został naznaczony, poświęcony demonom, skazany na śmierć, z czego tytuł DoomBringer. Wszędzie tam gdzię się pojawi przynosi śmierć i zniszczenie, zabił wielu, wielu przez Niego cierpi, poluje na "apostołów", mimo Jego ciemnej strony w mandze można go poznać też od tej dobrej. W moim amv przedstawiłem Go jako nieczułego "Bastard'a". W mandze powiedziane jest, że życie i przeznaczenie danej jednostki kontrolowane jest przez jakies siły wyższe, lecz są ludzie na tyle silni aby się temu przeciwstawić, jednym z nim jest właśnie Gatts, który moim zdaniem bezskutecznie walczy z swoim nieuniknionym przeznaczeniem, wygrywa małe, nic nie znaczące bitwy, ostatecznie przegra "wojnę" , zmieniłem bieg wydarzeń w klipie, dlatego główny bohater zostaje wciągniety do pierkła i kończy swój żywot. Zrobiłem to dlatego, że według mnie nie może walczyć i bronić się w nieskończoność, zestarzeje się i zginie lub skożysta z Behelita i przywoła członków "ręki Boga", poświęci Caske i stanie się jednym z Nich. Same napisy mają ciekawy motyw przewodni dotyczący nikłej i kontrolowanej egzystencji człowieka, która manipulowana jest przez "siłę wyższą", w tym przypadku "rękę Boga" pociągającą za sznurki, bawiącą się istotą życia. Praktycznie wszędzie postacie były starannie wycinane, korygowane stemptool'em, obsadzone w przestrzeni 3d. Zastosowałem liczne inwersje czasowe wydarzeń, co niektóre nie miały w ogóle miejsca w mandze, zostały sworzone przezemnie poprzez połączenie różnych scen. Manga najlepiej pasowała do klipu. Piosenka wspaniale oddaje klimat Berserk'a. Oryginalny pomysł, jest to pierwszy amv z tą właśnie muzyką na orgu. Dobrze dobrane efekty, wspaniałe synchro. To by było na tyle... Nie będę wiecej się udzielał, "róbta co chceta", nie chcę się wdawać w "internetowe bójki"...

qraq · Gość

dwa pozostale walczą o mój głos:

DoomBringer - Respect - napracowałeś się. i ...tyle? Nie wiem jeszcze co chwalić... Nic więcej nie widze w tym amv niż wysiłek autora, podjęty by go zrobić. Dla mnie ten amv ma tylko warstwę techniczną, za to zero porywu i emocji. Co do fabuły tam ukazanej - wierzę na słowo, mangi nie czytałem.

Beyond the Clouds - w sumie już sie wypowiadałem o wadach na amv-com-pl
plusy: subtelnie dobrane efekty, świetne zgranie z dźwiękiem, nie nudzi, ładny klimat.
Nie wiem. Powiedzmy tak, gdyby Koopiskeva nie zrobił swojego amv do tego anime, dzieło AceMana zrobiłoby na mnie lepsze wrażenie. Gravity jest genialne i silą rzeczy każdy następny porównuję do niego.

---
Nie wiem, jestem rozbity. Dokłądne porównywanie za bardzo nie ma sensu, bo np BtC nie nudzi, mimo uzycia wolnego i nastrojowego kawałka, a DB nie nudzi, bo nie zdąży. Oba też mnie nie poruszyły na tyle by rzec: "to jest to".

...
coś wspólnego dla mnie jednak mają. W obu przypadkach nie znam materiału źródłowego. Najpierw też obejrzałem amv, potem zaś czytałem wypociny autorów o ich interpretacji. Oglądając BtC widze o czym on jest, klip ma fabułe. O DB nie mogę tego powiedzieć. A nawet opis Kwaska mi w tym nie pomaga. Oba oglądałem po kilka razy, szukając odpowiedzi na pytanie: komu dać głos.

po długim namyśle:

Beyond the Clouds

Czyli jak już pisałem: ogólne wrażenie ponad technikaliami.

dla co dociekliwszych: Childrens Drawbook i DoomBringer są "podobne". Ten pierwszy jednak miał nijaką konkurencję, dlatego dostał mój głos w pierwszej rundzie.

qraq · Gość

ehh nie chciało mi sie rejestrowac to i edytowac pewnie nie mogę, a zguiłem początek poprzedniego postu.

Sacrum - Czasem jest tak, ze kiepska piosenka porywa w odpowiedniej oprawie. Tu jednak autor musiałby być geniuszem, prawie alfą i omegą. Soras, nie potrafię na to pozytywnie patrzeć. przerwałem w połowie. Nie mogę się zmusić do ponownej próby bejżenia. Coż takie moje prawo.

Cwistak

"DoomBringer" - klip nie podoba mi się ani trochę. Fakt, nie znam mangi, nie znam też anime - ale z tylu amv (no i teraz MMV) moge wywnioskować ze fabuła by mnie nie zainteresowała. Muzyka moze i klimatyczna, ale tez nie na moj gust. Moim zdaniem klip w ogole nie powinien zostać uwzględniony w konkursie - jak mówi regulamin to ma być ANIME - dlatego jestem za dyskwalifikacją klipu (tak, wiem - to jest utopijne) - ale gdyby organizatorzy byli fair, tak by właśnie zrobili...nie mówiąc już o tym że w ogole nie powinni byli Cię dopuścić do szenastki. Nic osobistego, takatam - papierkowa robota.
[link widoczny dla zalogowanych]

Beyond the Clouds: Ejs, koniec buntu - obejrzałem. Cudowny, najlepszy. W moim odczuciu tylko MUGEN i Twoje BdC powinno się dopuścić do wygranej Wink

. Wiecej usłyszysz jak sie spotkamy Smile

"Sacrum": Alcik wybacz, ale klip zupelnie mi sie nie podoba. Anime wyglada na school romance - nie moja para kaloszy. Muzyka? Dla mnie katastrofa - nie cierpie tego typu kawalkow - ani hip hopu, ani tego co polacy robia z hip hopu. Ogolnie sam wiesz, ze klip jest niedopracowany - mnie on ni trochę nie rusza...sorry man Wink

Chyba nie musze mowic na co glosuje?

p.s.
Kwasek, że też Ci się chciało...

Kishina

DoomBringer - Kwasek,napracowałeś się,ładne synchro i efekty,ale nie dokońca rozumiem o co w tym chodzi. Jak już MaQ napisał miałeś bardzo oryginalny pomysł,ogólnie do mangi nic nie mam bo wg mnie w mandze najlepiej dopatrzeć się ciężkiej pracy autora jaką włożył w kreske,szczególnie podczas walk.

Beyond the Clouds-Bardzo fajny klimat,ładnie przedstawiona historia,ogólnie bardzo mi się podoba,chociaż wydaje mi się ze Daydreamer był lepszy.

Sacrum-Muzyka mnie odtrąciła,słucham HH,ale starej polskiej Hip Hopowej klasyki,Mezo to dla mnie komercja. Ogólnie klip mi się nie podpasował,jakoś brakuje mi tu czegoś.

Tak czy siak,wszyscy sie napewno napracowaliście i praca nie poszła na marne,ale najbardziej z tej trójki podoba mi się klipek Ejsika i to właśnie na niego oddaje głos.

Uziel

MaQ

FF:AC nie jest anime, ale jest animacja-ruchomym obrazem, czyli zawiera najwazniejsza czesc-animacje. Roznica jest tylko tego typu ze obraz jest robiony komputerowo, a nie rysowany, choc i tak w dzisiejszych czasach wiekszosc anime jest robiona przy pomocy komputerow.

Cwistak

Uziel: ale FF:AC przyjeło się uważać jako 'anime' - klipy z nim podciagane sa zawsze pod AMV, nie pod GMV. Natomiast z mangą, to istne MMV....

Uziel

'Przyjęło się'.. no właśnie, bo nie jest.. Dyskusja jest bezcelowa. Organizatorzy uznali, że teledysk się nadaje i w ten oto sposób bierze udział w rywalizacji.. Tak samo śmiało można zamieszczać swoje 'MMV' na amv.org i też się nie czepiają.. Po Co to Ćwis :)?

Co do FF:AC .. Czy teledysk ze szrekiem albo Toy Story będący również animacją komputerową tak jak FF:AC - może być uznawany za coś bliższego anime niż sama Manga Berserka ;>? Która ponadto przez edycję w AE nabrała ruchu i jest również animowana..

Cwistak

Weapon

TA!

To jest pierwsza runda w której mam wątpliwość co do wyboru. Nie mam pojęcia czy postawić na wartości przedstawione w Sacrum, edycję w Berserkerze czy super flow w Beyond the Clouds. Najciekawsza grupa?

ergo · Gość

Skąd u was taka pewność, że FF:AC nie jest anime. To ja o czymś nie wiem, czy japończycy stworzyli definicje tego pojącia ? Dotychczas dla mnie i wielu innych za anime można uznać każdą animacje wyprodukowaną w japonii. Dlaczego niby AC jest na wszystkich listach np. na ANN czy anidb.

Cwistak