Schen
Dopiero zaczyna
Dołączył: 30 Cze 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 1:29, 15 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
No tu niestety ze względu na ostrzeżenie przed spojlerami, nie udało mi się obejrzeć obu klipów w całości. Dlatego wypowiem się o jednym w pełni, a następnie dodam pewne spostrzeżenia odnośnie fragmentu drugiego ze startujących w rundzie klipów.
Never ending story of anime
Więc tak... zacznijmy od tego, że lubię tą piosenkę i już po przeczytaniu tytułu klipu właśnie ona mi się skojarzyła. Gdy usłyszałem, że skojarzenie było bardzo słuszne już mimowolnie się uśmiechnąłem...
Niestety nie na długo... Potem było już tylko gorzej. Co prawda, dopasowywałaś do słów, ale na tym koniec, synchro było strasznie nikłe :/
Przeważnie muzyka sobie, obraz sobie. Pełno długich scen bez żadnych przejść. Prócz tego wrzucone sceny komediowe, które imho totalnie rozwalają klimat. W końcówce powrzucane szczerze mówiąc nic nie dające temu klipowi maski.
Fajnie wyszedł Ci motyw z panem grającym na pianinie. Co prawda, scenki były czasem zbyt długie, ale ogólnie wrażenie dość pozytywne wywołał. Głównie dzięki niemu trzymał się klimat, taki trochę melancholijny, sentymentalny. Co komediami zostało rozwalone
Dobra, przejdźmy do poszczególnych aspektów oceny:
Styl:
Jak już wyżej napisałem, montaż był słaby, strasznie... Sprawę trochę ratowały dobrze wpasowywujące się paluszki na pianinie, ale i tak słabo to ogółem wygląda. 2/5
Jakość:
Tu jest koszmar. Nie rozumiem w ogóle czemu obraz nie jest na całej powierzchni danej rozdzielczości, a po bokach i z góry i dołu mamy czarne paski. Dodatkowo raczysz nas logiem tv, a w pewnym miejscu widać nawet fragmenty hardsuba. O pikselozie nie wspominam nawet. 1/5
Efekty:
W samym klipie nie jest źle, nie ma ich wiele, ale widać jakiś blur, w ładnym pasującym miejscu np. No ale pod koniec te na siłę wrzucone maski, które do tego nie wyglądają zbyt zachwycająco... Na prawdę nie wiem, po co one tam... Ruszają się z cięciami, niedokładnie wycięte... Głównie przez nie jedynie 2/5.
Ogólnie:
Nie wiem no... Nie podobało mi się niestety za bardzo... Moim zdaniem zdecydowanie lepiej wyszedł Ci zeszłoroczny klip. 2/5
Let's show them
Klip obejrzałem niestety jedynie do 1:20, dlatego nie mogę go ocenić zbyt dobrze i od jakiejkolwiek jego oceny całościowej się wstrzymam.
Na podstawie widzianego fragmentu stwierdzić mogę, że wszystko wygląda zdecydowanie lepiej niż u przeciwnika i żałuję, że nie mogę obejrzeć go w całości.
Widać emocje, całkiem dobra dynamika, było parę momentów, które może troszkę mi wadziły, ale nie wiele. Ładna jakość, nie ma się czego pod tym względem czepić. Zastosowanie efektów też przyjemne dla oka i zrobione z głową. Nie wiem jak to wygląda w dalszej części klipu, ale jak dla mnie anemone jest drugim finalistą
Zapowiada się całkiem interesujący finał w tym roku :] Co prawda z wiadomych względów głosować nie będę, ale bardzo ciekawi mnie kto wygra tegoroczne KTA :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|